'Jeśli robisz to, co kochasz, nie przepracujesz ani jednego dnia w swoim życiu’.
"Zdrowy tryb życia jest czymś wieloelementowym. To nie tylko ruch, sport, ale także kombinacja właściwego odżywiania, motywacji do działania oraz prawidłowo wykonywanych treningów dopasowanych do indywidualnych możliwości i potrzeb." Olga Lipczyńska, instruktor fitness i trener personalnym z wieloletnim doświadczeniem, do życia fit przekonuje nie tylko słowem, ale i aktywną postawą. Prowadzi zajęcia grupowe i treningi personalne w najlepszych klubach fitness w Poznaniu, organizuje wyjazdy dietyczne-sportowe oraz szkolenia. Rozwija swoje umiejętności poprzez udział w licznych warsztatach i konwencjach w Polsce i za granicą. Posiadaczka certyfikatów i licencji m.in. Master Instructor Peak Pilates Move Chair, bodyART, BAX (bodyART extreme), Les Mills BodyPump,, TRX, Medical Pregnancy Training, Kettlebells, Pilates, Zdrowy kręgosłup, Stretching, Body Shape czy Trening funkcjonalny.
Treningi indywidualne, zajęcia grupowe w kilku poznańskich Fitness Clubach, szkolenia, zajęcia sportowe dla mam i całe mnóstwo sportowych projektów. Jak znajdujesz czas na wszystkie aktywności?
Zazwyczaj wstaję między 5:30, a 6:00 - ogarniam się, szykuję śniadanie - omlet z masłem orzechowym i owocami lub owsiankę/jaglankę z owocami, idę z psem na spacer. Treningi personalne zaczynam o 6:30 – 7:00 i tak w zasadzie do 22. Przeplatane są czasami zajęciami grupowymi, posiłkiem i spacerem z psem. Zaczęło się robić tego sporo, dlatego wygospodarowałam kilka dodatkowych godzin tylko dla siebie - chodzę na jogę, kickboxing i cross fit. Staram się też biegać 3 razy w tygodniu. Jem około 5 posiłków dziennie, niekiedy niestety są one jedzone w biegu lub w samochodzie, w drodze, pomiędzy jednym, a drugim treningiem. Mam brata, który ma czwórkę synków, i kiedy tylko mogę, staram się spędzać czas z bratankami i z najbliższą rodzina. Jednak jeśli kochasz to co robisz, nie czujesz że to praca. W czasie wolnym kocham podróżować, dlatego też staram się łączyć to z pracą. I udało mi się to pięknie w tym roku, podczas wyjazdu sportowo-jogowego z Hollycow i blogerką What Anna Wears na Bali. Robię wiele, bo kocham to co robię. I w zasadzie mam jeszcze wiele projektów w głowie! Wszystko to co robię jest ze sobą powiązane - to po prostu aktywny tryb życia. Ostatnio z Anią Zientalską, dietetyczką, z którą współpracuję i organizuję obozy sportowo-dietetyczne, prowadziłyśmy kilka spotkań w szkołach podstawowych i gimnazjalnych dla dzieci na temat aktywnego trybu życia. Coś niesamowitego i uważam że bardzo ważnego. Niestety różne dziwne rzeczy się dzieją w dzisiejszych czasach i dzieci nie są świadome, czym jest i powinien być zdrowy tryb życia.
Skąd u Ciebie zamiłowanie sportu i decyzja o wyborze takiej ścieżki kariery?
Sport był zawsze ważnym elementem mojego życia. Wyjazdy na obozy sportowe, wycieczki rowerowe, tenis oraz przez chwilę szkoła baletowa. Skończyłam zarządzanie i marketing, później dalej się w tym edukowałam - podyplomowa psychologia w zarządzaniu, design management. Jednak bycie instruktorem zajęć grupowych od zawsze chodziło mi po głowie, więc zapisałam się na kurs podstawowy, tak aby mieć dodatkowe zajecie. Mój pierwszy szkoleniowiec- Weronika Ratkowska, która do dziś jest moim guru i mistrzem, dojrzała we mnie potencjał i od razu zaczęła mnie popychać do prowadzenia zajęć. Tak jakoś się to poukładało, że z dodatkowego zajęcia, po kilku latach zamieniło się to w moją stałą pracę. Zrobiłam przez te lata kilkadziesiąt szkoleń, stałam się też trenerem personalnym i szkoleniowcem. I nie wyobrażam sobie robić czegoś innego.
Masz na swoim koncie wiele szkoleń, certyfikatów i udział w licznych konwencjach, cały czas się rozwijasz. Czy masz jakieś zawodowe marzenia, które chciałabyś zrealizować?
Oj bardzo wiele! I cały czas robię co mogę, aby je zrealizować! Przez ostatni rok sporo z tych marzeń zrealizowałam - nawet, te które wydawało mi się ze pozostaną jedynie marzeniami. W przeciągu ostatnich kilku tygodni spełniłam kilka z nich: wyjazd sportowy na Bali, prowadzenie zajęć na największej konwencji w Polsce - podczas targów Fit EXPO, Eu4ya, dla szkoły bodyART oraz dla magazynu Women’s Health, asystowanie na dużej scenie dla IFAA Fitness School (największej szkoły w Polsce). Dostałam się do finału pierwszej edycji The Next Fitness Star organizowanym przez Women’s Health, dzięki czemu pojawiłam się w tym magazynie. A przede mną jeszcze wiele, wiele marzeń do zrealizowania. I znam siebie – prędzej, czy później osiągnę to!
Sezon na bikini coraz bliżej. Czy polecisz jakieś zajęcia dla osób, które w szybki i efektywny sposób chcą poprawić swoją sylwetkę, zrzucić kilka kilogramów i ujędrnić skórę?
Zdecydowanie polecam cardio, bieganie i skakankę , a z zajęć grupowych body shape i body pump (zajęcia ze sztangą).
Oferta Klubów Fitness rośnie, ilość i różnorodność zajęć fitnessowych niejednokrotnie nie ułatwia ich wyboru. Na co zwracać uwagę przy wyborze zajęć dla siebie?
Najlepiej sprawdzić różne zajęcia i ocenić, które nam najbardziej odpowiadają. Są zajęcia bardziej dynamiczne, są spokojne body&mind, mamy też zajęcia ze sztangami, lub dynamiczne, takie jak zumba i jumping fitness. Warto poczytać o tych zajęciach lub porozmawiać z trenerem.
Współorganizujesz trzydniowe wyjazdy treningowo-dietetyczne. Do kogo skierowana jest taka oferta? Czy trzy dni wystarczą, aby wprowadzić w swoje życie zdrowe nawyki?
Nasze campy skierowane są w zasadzie do wszystkich. Zapisują się osoby, które już trenują, pojawiają się też osoby, które dopiero chcą rozpocząć swoją przygodę ze sportem. Uczestniczą w nich głównie dziewczyny, ale zdarzają się też chętni panowie. Są osoby młode, studentki, ale także panie po 50stce. I wierzcie mi - wszyscy się świetnie się bawią! Integrują się ze sobą i młodsi i starsi, wszyscy są pozytywnie nastawieni. Każdy przyjeżdża tu, bo chce zmienić coś w swoim życiu lub po prostu chce się świetnie bawić. Są tacy, co byli z nami już 2, a nawet 3 razy!
W Twojej szafie z pewnością dominuje odzież sportowa. Na co zwracasz uwagę w ubraniach, w których trenujesz?
Fakt - moja szafa to około 80% ciuchów sportowych. Zdecydowanie cenię sobie wysoką jakość, ponieważ na sportowo chodzę przez większość czasu, zdarza się ze nawet kilkanaście godzin dziennie. Obecnie lubię kolory, różne wesołe wzory, jakieś ciekawe elementy, tak aby nawet z treningowymi rzeczami móc się pobawić modą. Najbardziej lubię topy, koszulki bokserki, długie legginsy i spodenki do biegania, oczywiście dresy i bluzy sportowe, najbardziej kangurki. To mój strój roboczy i chcę się czuć w nim wyjątkowo. Dlatego lubię też markowe rzeczy, jak np. DEHA, bo zdecydowanie idzie z nimi w parze jakość i wygoda.
Ćwicz w ubraniach DEHA
Jaka jest Twoja ulubiona dyscyplina sportu? I czy jest taka, która sprawia Tobie trudność i zupełnie jej ‘nie czujesz’?
Trochę tego jest. Lubię fitness, ostatnio zakochałam się w hot-yoga i kickboxingu, jak mogę to biegam i trenuję cross fit z dobrym znajomym trenerem cross-fitu. Lubię TRX i kettlebells, zimą narty. Kiedyś grałam w tenisa, ale teraz brakuje mi na wszystko czasu. Nie czuję się w sportach wodnych. Zdecydowanie wolę ląd, choć nie ukrywam że mega mi się podoba surfing i SUP, kiedyś na pewno tego spróbuję.
KULISY PRACY TRENERA PERSONALNEGO
Interesują Cię kulisy pracy trenera personalnego? Już wkrótce druga część wywiadu z Olgą Lipczyńską na temat treningów indywidualnych, formy zajęć i sposobów motywacji.
Zapisz się do naszego newslettera - prześlemy Tobie informację, gdy artykuł pojawi się na stronie.
Zapisz się do newslettera S′portofino i jako pierwszy dowiedz się o nowościach, wyprzedażach oraz specjalnych wydarzeniach w Twoim salonie. Bądź na bieżąco z inspirującymi wydarzeniami ze świata mody oraz sportu!