Skitury to świadoma forma aktywności, która przyciąga coraz więcej miłośników gór i sportów zimowych. Aby w pełni cieszyć się eksploracją i zdobywaniem szczytów, należy pamiętać o podstawowych zasadach i wyposażeniu. O tym jak się przygotować do skiturowej przygody i gdzie się wybrać na swoją pierwszą wycieczkę, rozmawialiśmy z Mateuszem Mrozem - założycielem skitourschool.pl i portalu skitourowezakopane.pl, instruktorem i skitourowcem, który przemierzył już wiele górskich tras w Polsce i zagranicą.
Rozpocznij swoją zimową wędrówkę
Skitury są coraz popularniejsze w Polsce. Dla kogo jest ta forma aktywności?
Dla każdej osoby, która chce przeżyć wspaniałą przygodę, pobyć wśród natury i dobrze oraz pewnie jeździ na nartach. Według statystyk 30% Polaków umie jeździć na nartach, natomiast tylko około 1/3 robi to regularnie, z czego narciarzy, którzy jeżdżą dobrze technicznie będzie naprawdę garstka. Jest to spowodowane kwestiami technicznymi, narty są bardziej miękkie, nie wybaczają błędów i łatwo o wywrotkę. Ma to swoje plusy i minusy, bo skituring to wymagający sport, który różni się od wakacji w kurorcie, gdzie jest wyznaczona i specjalnie przygotowana trasa. To aktywność inna niż wszystkie, jest bardzo świadoma, pozwala się wyciszyć, pobyć z naturą i odkrywa prawdziwe piękno gór. Nawet wejście na ten sam cel będzie zawsze inne i wyjątkowe, bo nigdy nie trafimy na te same warunki śniegowe i pogodowe.
Jak się przygotować na swoją pierwszą przygodę skiturową, czy są wymagane specjalne szkolenia?
Przede wszystkim potrzebna jest świadomość i umiejętność korzystania z odpowiedniego sprzętu – brak wiedzy powoduje, że nie tylko możemy zrobić sobie krzywdę, ale też zniechęcimy się już na samym początku. Jako SkitourSchool.pl organizujemy różne kursy i obozy wyjazdowe dla początkujących, podczas których instruktor przekazuje wskazówki, uczy najważniejszych podstaw m.in. jak wgląda krok skiturowy, a dodatkowo testujemy sprzęt, co pomaga znaleźć najbardziej odpowiedni dla siebie. Uczestnik otrzymuje pakiet wiedzy, którą może rozbudowywać. Świetnym uzupełnieniem jest kurs turystyki wysokogórskiej, na którym dowiadujemy się jak używać czekana i raków oraz kurs freeridowy, otwierający wiele możliwości. Wówczas uczestnicy uczą się jeździć po nieprzygotowanych trasach, dzięki czemu nabierają coraz większej pewności i wprawy. Kiedy już osiągniemy podstawy i z czasem nasza pasja zacznie się rozwijać, wtedy należy zrobić również kurs lawinowy, ponieważ w wyższych partiach gór, to zagrożenie istnieje. Skituringu można nauczyć się samodzielnie, ale jeżeli chcemy chodzić na wycieczki powyżej schronisk, gdzie brak umiejętności technicznych i wiedzy lawinowej wpływa na bezpieczeństwo nasze i wszystkich na stoku to zdecydowanie zalecam odbycie kursów.
Czym się kierować przy wyborze odpowiedniego sprzętu?
Jest sporo rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę m.in. gdzie idziemy i jaki jest stopień naszych umiejętności. Zanim przystąpimy do zakupu, warto taki sprzęt wypożyczyć, przetestować i sprawdzić, czy wszystko nam odpowiada. Pomimo tego, że rynek wtórny jest spory, to nie zalecam kupowania używanego sprzętu, ponieważ jest duże ryzyko, że po pierwsze będzie wadliwy, a po drugie nie będzie dostosowany do naszej anatomii (w przypadku butów). Nie można tego lekceważyć, bo chodzi tutaj przede wszystkim o swobodę i komfort. Źle dobrany sprzęt spowoduje, że nawet jeśli znamy podstawy, to podejście nie będzie dla nas żadną przyjemnością o czym wie każdy, kogo obtarły źle dobrane buty już przy pierwszym podejściu. Dlatego też warto zapisać się na kurs, bo na początkowym etapie jesteśmy w stanie dobrać wszystko, czego potrzebujemy.
„Prawda jest taka, że jechać można wszędzie, gdzie są góry, bo mamy niezliczoną ilość tras. W porównaniu do kurortu, tutaj eksploracja jest wszędzie i to jest właśnie piękno tego sportu."
Jak wygląda sprzęt początkującego skiturowca?
Na sprzęt składają się narty, które różnią się od tych klasycznych zjazdowych. Ich szerokość powinna mieścić się w uniwersalnym przedziale 80-90mm, im narta będzie szersza, tym trudniej będzie nam podchodzić, ale łatwiej zjeżdżać w świeżym śniegu. Narty skiturowe mają dwufunkcyjne wiązania – podejściowe i zjazdowe. Na spodzie narty jest tzw. foka, czyli materiał syntetyczny lub moherowy przyczepiany na kleju wielokrotnego użytku do spodu narty, który pozwala na sprawne podejście pod górę. W momencie kiedy będziemy zjeżdżać, odklejamy foki i przepinamy wiązania na funkcję zjazdową. Kolejnym bardzo ważnym aspektem są dobrze dobrane buty, które różnią się twardością – to klucz do sukcesu. Jeśli nie będą pasowały, to nas mocno obetrą, podejście będzie bolesne, a zjazd trudniejszy. Na początek najlepiej wybrać twarde buty, które będą trochę przypominały klasyczne zjazdowe, dlatego narciarze, którzy są przyzwyczajeni do takiego poziomu, będą mieli łatwiej. Tutaj ponownie podkreślę, że nie warto kupować używanych butów, ponieważ są one wygrzewane na specjalnej maszynie i dopasowane do naszej stopy. Każdy ma inną wysokość podbicia i szerokość buta, dlatego jest to bardzo ważne. Do tego dobieramy jeszcze kijki i plecak 25-35 L.
„To aktywność inna niż wszystkie, jest bardzo świadoma, pozwala się wyciszyć, pobyć z naturą i odkrywa prawdziwe piękno gór. Nawet wejście na ten sam cel będzie zawsze inne i wyjątkowe, bo nigdy nie trafimy na te same warunki śniegowe i pogodowe."
Mamy już narty i dopasowane buty, jak się ubrać i co zabrać w plecaku?
Ponownie pojawia się kluczowe pytanie: gdzie idziemy? Pogoda i różne warunki będą determinowały nasz strój. W trakcie podejścia, wysiłek jest intensywniejszy, dlatego potrzebujemy odzieży swobodnej i oddychającej – pierwsza warstwa to bielizna termoaktywna, a druga to spodnie i lekka kurtka czy bluza aktywna. Inaczej powinniśmy się ubrać na zjazd, dlatego w plecaku powinniśmy zawsze mieć kurtkę docieplającą, która ochroni nas przed wiatrem i zimnem. Do tego czapka oraz rękawiczki (cienkie na podejście i grube na zjazd). W plecaku powinno się jeszcze znaleźć ciepłe picie izotoniczne. To takie kompletne minimum dla początkującego skiturowca. Jeśli natomiast idziemy wyżej w góry, gdzie już jest zagrożenie lawinowe, to koniecznie musi się znaleźć apteczka, sprzęt lawinowy, harszle lub raki i czekan.
Każde góry są piękne i wyjątkowe, szczególnie zimą. Na pierwszy raz warto wybrać się na Jaworzynę Krynicką. Dobra lokalizacja, podejście jest proste technicznie i trasy są dobrze nachylone do zjazdu. To idealne miejsce, by poćwiczyć swój krok skiturowy. Dobrym wyborem będą także Bieszczady – w szczególności Połoniny – na początek z instruktorem, ale tutaj trzeba zwrócić uwagę na to, że zjazdy są na leśnych terenach, dlatego jest to propozycja dla tych, którzy bardzo dobrze jeżdżą na nartach. Polecam również trasę Korbielowo-Pilsko przez Halę Miziową, która ma 900 m przewyższenia, czyli prawie tak, jak Kasprowy Wierch, a nie ma zagrożenia lawinowego. Dodatkowym atutem jest zjazd stokiem narciarskim. Jeśli chodzi o Tatry, to dla początkujących będą odpowiednie wszystkie trasy do schronisk – Wielki Kopieniec, Hala Goryczkowa, Hala Kondratowa. Widoki są przepiękne, otaczają nas skały, potoki, góry. Wyżej jest niebezpiecznie ze względu na zagrożenie lawinowe, dlatego trzeba bardzo uważać. Prawda jest taka, że jechać można wszędzie, gdzie są góry, bo mamy niezliczoną ilość tras. W porównaniu do kurortu, tutaj eksploracja jest wszędzie i to jest właśnie piękno tego sportu. Jesteśmy wśród natury i dostrzegamy więcej. Odkrywanie pięknych miejsc w Polsce zajmie nam sporo czasu, ale oczywiście świat stoi otworem i gdybyśmy chcieli podróżować skiturowo, to nieoczywistymi kierunkami są Grecja i Rumunia, ze względu na swoją dzikość. Warto także pojechać do Norwegii i na Islandię, bo widoki są nieziemskie i to jest coś, co po prostu trzeba przeżyć.
DOŁĄCZ DO S'PORTOFINO CLUB