Legendarny „Free Fall” rozpoczynający męskie zawody to coś dla miłośników mocnych wrażeń: sportowcy wkraczają na stok o kącie nachylenia 45 stopni, by później poddać się szaleńczej prędkości sięgającej do 140 km/h, którą są w stanie osiągnąć w ciągu 6 sekund! Podobnie przebiegają zawody damskie: tutaj również topowa prędkość osiągana jest w trakcie zaledwie kilku sekund! Nawet wspinaczka na pole startowe stanowi nie lada wyzwanie: 187 metalowych stopni o łącznej  wysokości 2840 metrów.
Widok na szczycie sprawia, że niemal każdemu narciarzowi puls wzrasta do 120 uderzeń na minutę. Pierwsze 150 metrów sportowcy pokonują niemal w pionie, z wrażeniem "spadania jak na bangee"! Ten zapierający dech w piersiach start został nazwany "Free Fall", wpisując się na stałe na listę największych atrakcji Mistrzostw Świata Narciarstwa Alpejskiego w St. Moritz. Nigdzie indziej na świecie narciarze nie pokonują tak stromego stoku, z tak dużej wysokości i z taką ogromną prędkością! 

"Free Fall" został zbudowany na Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Alpejskim St. Moritz w 2003 roku. Bernhard Russi, założyciel Mistrzostw Świata w Downhill i zdobywca złotego medalu na Olimpiadzie, zaprojektował i zbudował go wspólnie z najlepszymi architektami. W  przygotowywaniu powierzchni stoku i armat śnieżnych pomagał mu Paul Accola - szwajcarski narciarz alpejski, brązowy medalista olimpijski, trzykrotny medalista mistrzostw świata oraz zdobywca Pucharu Świata.